Szalony weekend za nami a przede wszystkim leśnogórskiego wojownika. W Gminie Sulechów czas dożynek i Trupiegów na winnicy a na trasie, daleko od domu Witek dożynał rower…
Wczoraj, w sobotę 20 sierpnia Witek Wierzbicki z opiekunem pojechali do Zagłębia Miedziowego, które przywitało ich mega interwałową trasą:
mega podjazdy i pionowe zjazdy.
Wśród dolnośląskich górali w Chojnowie Witek zajął 7 miejsce. Super
Dzisiaj zmiana miejscówki i zupełna zmiana warunków. Ziemia Leszczyńska uraczyła ich ulewnym deszczem,
– potokiem zamiast trasy
– wszędobylską klejącą gliną.
Wyścig przypominał jesieno – zimowy przełaj. Aby tradycji stało się zadość Witek w Trzebani, jak rok temu zajął drugie miejsce.
Ubłocony i zmęczony po dwóch dniach jazdy ale bardzo zadowolony (sprzęt nieco mniej).
Do końca wakacji jeszcze parę dni więc nasz Wojownik z wertepów za Odrą zmienia kółka na cienkie a we wtorek rusza na kolejny wyścig LUBUSKIEJ LIGI SZOSOWEJ w Zielonej Górze…
Powodzenia Witku
więcej zdjęć w temacie >>>>>>>>>>>>>>>
Waldek Włodek