Po 16 latach pracy i awansach w pracy, kierownik wydziału oświaty UM w Sulechowie awansował najwyżej w tym budynku, na Burmistrza Sulechowa.
Przygotowywany przez wiele lat plan działania, egzystując w towarzystwie poprzednich burmistrzów, dobrze wykorzystał ten czas i nauczył się czego nie robić, żeby nie pogrążyć rodzinnego miasta w maliźnie. Jego plany na sprawowanie tej ważnej i odpowiedzialnej funkcji, to w stosunku do poprzedników zupełnie Nowy Świat – nowa jakość. Teraz już po półmetku kadencji, można by rzec nawet IV (Nowe Światy).
Jak już wcześniej pisałem w artykule „Kolej na Nowy Świat” z 23 stycznia, w nomenklaturze nowego włodarza Sulechowa to strefa właśnie w tej wsi widnieje pod różnymi numerami. Wczorajsza prezentacja dokonań niemal 2,5 roku kadencji z tak mocną Radą Miejską, stała się, po ciężkiej pracy pasmem sukcesów, które obecni na Noworocznym spotkaniu Burmistrza Sołtysa mogli niemalże dotknąć. Cała, prawie godzinne spotkanie było wypełnione dowodami ciężkiej pracy jaką nasz „Tyszkiewicz Sulechowa” wykonał wraz ze swoją Radą Miejską najlepiej jak umiał. Mam świadomość, że i były porażki ale Pan Wojciech się o nich nawet nie zająknął (istny mistrz słowa), poza niezawinioną przez Niego, ceną odpadów komunalnych. Jednak jego polityka powoli acz stanowczo podąża w tym kierunku aby ceny na nie spadały. Do tego jednak jest potrzebna wspólna praca wszystkich mieszkańców aby nie produkować śmieci a odzyskiwać co się da i dzielić się tym co jeszcze jest do użycia. O tym jednak napiszę przy najbliższej okazji.
Swoje wystąpienie w sulechowskim Zborze Pan Sołtys rozpoczął i zakończył od noworocznych życzeń powodzenia, wszelkiej pomyślności i spełnienia marzeń. Finałem Jego prelekcji był występ młodej sulechowianki, Martyny Fijałkowskiej, która występując również spełniła swoje marzenie pokazując swój talent przed mieszkańcami swojego rodzinnego miasta – Sulechowa.
Wszystkiego najlepszego Panie Burmistrzu
Waldek Włodek