W dniu wczorajszym po wielu zabiegach operatorskich oraz pracach na planie filmowym odbył się pokaz historii rodem z górzykowskich lasów odkrytej podczas wertowania ksiąg z zamierzchłych czasów przez mieszkańca tej wsi Zbigniewa Trompe. Choć nie mieszka tam wcale długo to jednak bardzo się związał z tym miejscem oraz przesympatycznymi mieszkańcami tej nadodrzańskiej wsi. Związał się do tego stopnia, że zgłębia historię tej wsi i wraz z innymi ją odtwarza. Wcześniej też uczestniczył we wszystkich wydarzeniach organizowanych przez Panią sołtys Bożenę Bykowską i jej pomocników z Rady Sołeckiej. Ale nie tylko tych bo również mieszkańcy aktywnie uczestniczą w realizacji przedsięwzięć promujących wieś i okolice.
Pokaz odbył się w uroczystej oprawie z licznie zaproszonymi gośćmi z Gminy Sulechów i Powiatu Zielonogórskiego. Oprócz obecnego i byłego burmistrza Sulechowa pokaz zaszczyciło co najmniej połowa radnych gminnych i parę innych osobistości życia publicznego. Na pokazie byli oczywiście twórcy i aktorzy tego widowiska, którzy po pokazie oddali się w pełni do dyspozycji widzów z czego Ci skrzętnie skorzystali. Opowieść – historia wąwozu dziewic, w formie pokazu multimedialnego trwała kilkanaście minut. Lektorem prezentacji był nieobecny wczoraj (obowiązki służbowe) Dariusz Kamys, również od wielu lat związany z Górzykowem wcześniej Cigacicami.
Dla wypełnienia klimatu i atmosfery przygotowano liczne słodkości i napojów różnej maści. Wina przeróżne się lały w kielichy a czarki i kubeczki wypełniały się smaczną kawą lub czajem z własnego zaparzacza…
I ja też tam byłem lecz w końcu wróciłem bo dzień długi miałem i już do domu musiałem