Bogu na chwałę, ludziom na pożytek – to zawołanie druhów strażaków nie tylko tych zawodowych ale i ochotniczych, które istnieją w wielu wsiach i miasteczkach. Do 2015 roku w Gminie Sulechów było ich cztery i jedna zawodowa. Obecnie mamy ich już w sumie pięć (OSP Brody, Cigacice, Kije, Mozów, Pomorsko) plus JRG Sulechów, w których kilkudziesięciu ochotników i zawodowców czuwa nad bezpieczeństwem prawie 25 tys. mieszkańców. Tu jednak musimy zwrócić uwagę na jeden ważny problem. Przede wszystkim o swoje bezpieczeństwo musi zadbać każdy mieszkaniec wykazując się wiedzą i przezornością. Nie potrzeba wielkiej filozofii czy mądrości ludowej, wystarczy dbać o swoje piece i kominy. Nie palimy w nich żadnych śmieci i dwa razy w roku (minimum – przed sezonem grzewczym) czyścimy kominy. Opłata dla kominiarzy nie są „ogromne”. W porównaniu z bezpieczeństwem na cały rok cóż znaczy dwie paki fajek czy pół litra wódki. Kominiarz dojedzie do każdego kto go zaprosi a najczęściej sam odwiedza wsie i miasta aby zapewnić (jak strażacy) bezpieczne i spokojne życie przez cały rok.
Niestety, każdego dnia odnotowywane są przypadki pożarów sadzy w kominach. Nie omijają one również naszej gminy czy powiatu. Ostatnio również takie zdarzenie miało miejsce w Górkach Małych a nieco wcześniej w Cigacicach. Ostatnio również odnotowano kilka takich pożarów również w najbliższej okolicy (Kargowa, Zielona Góra).
Dlatego też apelujemy za strażakami –
CZYŚCIE KOMINY dla spokojnego snu i bytu.
Jeśli nie wiecie gdzie ich znaleźć – dzwońcie do sołtysa, do wydziału komunalnego w Gminie Sulechów albo po prostu do nas. Tel do redakcji – 503193411.
Pozdrawiamy i przestrzegamy, jak się zapali sadza – będzie większy wydatek 🙁
Waldek Włodek