Nie sugerujemy wcale że tak powinno być ale tak bywa. Rozglądając się dokoła stwierdzamy, że w związku z tym że tegoroczna kampania jest stosunkowo krótka coraz szybciej się ona rozkręca. Weźmy jednak pod uwagę iż w związku z jej krótkością niektórzy nie mają jeszcze ulotek, banerów i innych materiałów wyborczych. Jak dostaną to dopiero się zacznie.
Wbrew tytułowi wcale nie o tym chcieliśmy napisać. Mianowice chodzi nam o spotkania wyborcze kandydatów na burmistrza (mamy ich sześcioro) i ich plany spotkań. Wydaje się nam że wszyscy (poza jednym, solidnie przygotowanym do wyborów – WS) obudzili się nagle i dowiedzieli się że ruszyła kampania. Teraz czekają na ulotki, plakaty, długopisy (pozdro Wojciech) i banery a w ostatnim tygodniu chcą zamęczyć mieszkańców gminy spotkaniami. W Cigacicach 1 października Wojciech Sołtys nie zgromadził tłumów na „przesłuchaniu” ale tu zawsze tak było. Następni kandydaci będą mieli jeszcze gorzej. Mamy jednak nadzieję że w tej przepychance jasno się okaże kto winien wziąć los Naszej Gminy na swe barki. My już mam swoich kandydatów i może się okazać prawdą to co słyszeliśmy już dwa trzy tygodnie temu kiedy nikt jeszcze nie znał listy konkurentów do tego twardego fotela. Wszyscy snuli przypuszczenia ale lista była otwarta. Zresztą podobnie było z kandydatami na radnych z okręgu nr 3… Na 25 wsiach i przysiółkach Gminy Sulechów o głosy mieszkańców starać się będzie 61 kandydatów z których tylko ośmiu może wejść do Rady Miejskiej. Życzymy wszystkim powodzenia ale to przecież normalne że przegranych będzie znacznie więcej (jakieś 53) niż wygranych (8).
Macie Państwo swoje typy? Może się zabawimy w typowanie zwycięzców w nowym układzie wyborczym? Możemy zacząć ale to już w następnym artykule. Zapraszamy do zabawy.