Odra – Port – Fort to wszystko łączy Cigacice.
Łącznikiem tego wszystkiego są przede wszystkim ludzie. Są to często te same osoby. Nic jednak by nie zaistniało gdyby ich ktoś nie zaraził. Są to pasjonaci zakręceni pozytywnie na pomaganie, tworzenie, odtwarzanie. Są to mieszkańcy Regionu Cigacic (Pięciowsi) jak i przybysze z zewnątrz, którzy się tu zatrzymali na chwilę lub na dłużej. Wiele nazwisk można by tu przytaczać ale parę jest koniecznych (alfabetycznie): Gałązka, Motyl, Przybyła, Rudowicz, Szczepuła, Włoch. W ostatnich latach dołączyło wiele nowych nazwisk i tak samo jak ich poprzednicy działają na rzecz Regionu Cigacic tworząc: Stowarzyszenie Regionu Cigacic, Skansen Fortyfikacyjny, Ścieżkę przyrodniczo – dydaktyczną, Przystań Odrzańską (Stowarzyszenie Wodniaków), WOŚP Cigacice, OSP Cigacice i nie należy zapominać o winnicach górzykowskich i cigacickich. Wszystko to co powstało, zaistniało lub się zadziało to wkład pracy wielu, wielu ludzi i nie raz, nie dwa wkład swoich pieniędzy aby uświetnić organizowane wydarzenia jeszcze bardziej.
Dziś chciałbym, nieco przypomnieć odradzający się Skansen Fortyfikacyjny i Ścieżkę przyrodniczo – dydaktyczną. Właśnie w tych dniach opiekunowie wymienionych punktów złapali nowy oddech i własnym środkami odnawiają schrony Linii Odry (Oderstellung) i tablice na Ścieżce. Wkrótce jeden z reprezentacyjnych obiektów Skansenu odzyska dawny „blask” i kopię oryginalnych drzwi fortecznych. Na kolejnym obiekcie trwają prace porządkowe gdzie także wkrótce opiekunowie będą zbierać środki na kopie drzwi fortecznych (oryginały przehandlował poprzedni „opiekun”). W przypadku tego obiektu drzwi są mniej skomplikowane ale za to, żeby go zamknąć są potrzebne dwie pary. Łącznie będzie potrzeba około 5-6 tysięcy żywej gotówki. Na dziś opiekunowie zbierają złom żeby sfinansować chociaż część. Tu od razu pojawia się prośba: jakby ktoś miał zbędny złom – opiekunowie chętnie przyjmą/odbiorą (kontakt 503193411). Tymczasem po znajomych w okolicy szukają elementów wyposażenia schronów, które gdzieś zalegają po szopach, strychach i nawet nie wiadomo do czego to. Opiekunowie proszą również o takie informacje. Dzięki takim „drobnym” przysługom ich obiekty też będą wyglądały jak te w Czerwieńsku czy w Lubuskim Muzeum Wojskowym.
Z góry dziękujemy w imieniu Stowarzyszenia Regionu Cigacic, które sprawuje pieczę nad tym dziełem i które właśnie pozyskało środki unijne na restauracje Ścieżki przyrodniczo – dydaktycznej. Wkrótce na niej pojawią się nowe tabliczki i aż miło będzie spacerować jak kiedyś zanim „komuś” to przeszkadzało i je zniszczył…