Tym kontrowersyjnym stwierdzeniem chciałem podkreślić znaczenie obchodzonej dziś kolejnej, bo już 76 rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. W wielu sprawach się nie zgadzam i zabieram swój głos by wyrazić sprzeciw czy veto. Często reaguję nawet oburzeniem ale nigdy nie odniosłem się negatywnie do decyzji o rozpoczęciu Powstania Warszawskiego w 1944 roku. Tak jak ja tak i inni ówcześnie żyjący ludzie w erze internetu, szybkich samochodów, dysponujący wszystkim czego potrzeba do szczęścia, nie mamy prawa negować decyzji powstańców z 1944 roku o chęci walki z okupantem mimo tak wielkich poniesionych strat. Nie wolno nam o tym źle pisać na forach czy podważać opinie tamtych ludzi – uczestników Powstania Warszawskiego, bo nie wiemy co odczuwali obdarci z człowieczeństwa, własnego sumienia i wolności. Wypędzeni z domów do piwnic i kanałów – nie mieli nic do stracenia a chcieli i to bardzo oglądać nazajutrz słońce i chmury nad głową.
Obecnie mamy lepiej niż nie jeden król 500 lat wcześniej, dysponując wiedzą i nauką o jakiej najwięksi uczeni mogli tylko pomarzyć.
Chwała Bohaterom Powstania Warszawskiego za każą kroplę potu czy krwi przelaną za Ojczyznę a nam po prostu nie wolno tego negować.
Z okazji tego wydarzenia dziś w Drzonowskim Muzeum Wojskowym odbyła się Powstańcza Noc Muzeów. Dostępność zewnętrznych zbiorów, różne pokazy uświetniło wspólne śpiewanie z kapelą Prima Sort. Wiele radości najmłodszym uczestnikom sprawiły stoiska handlowe ze słodyczami, militarnymi pamiątkami czy też pokazy rekonstruktorów wojskowych. Przypomnieli oni uczestnikom jak „drzewiej” bywało…
