Po niespodziewanej i nagłej śmierci Tadeusza Wojtera trzebiechowianie jak te sierotki zostały bez szefa Trzebiechowskiego Domu Kultury. Pogrążeni w żalu po tak wspaniałym fachowcu postanowili w końcu rozpisać konkurs na wolny etat. Nie doszukaliśmy się ile ofert wpłynęło, ile rozmów przeprowadzono, kogo odrzucono. Wiemy natomiast kto wygrał rozpisany konkurs i obecnie dzierży władze w TOK-u. Nie jest to osoba nam obca choć piszemy o sąsiedniej gminie. Można by powiedzieć, że o rzut kamieniem od Nas z mocną Panią Wójt na czele. Komisja konkursowa i Pani Wójt Izabela Staszak wybrała na nowego dyrektora TOk-u Pana Krzysztofa Sadowskiego. Żartem pisząc, za dużo ich było w Sulechowie – to się wyniósł do Trzebiechowa. Pan Krzysztof – niezwykle miły gość, były komendant Straży Miejskiej w Sulechowie w grudniu objął posadę dyrektora i z ponad 400 tysięcznym budżetem próbuje zrobić jak najwięcej przy pomocy pracowników TOK i ludzi dobrej woli ze wsi i okolic. Ze względu na jego serdeczne nastawienie do wszystkich i otwartość na nowe pomysły kieruje z powodzeniem Trzebiechowskim Ośrodkiem Kultury, w którym wkrótce kolejna nowość dla małych i dużych.
Nowe rządy – nowe trendy
- Art na winnicy
- 700? to za mało