Nie trzeba być uczonym by wiedzieć, że woda jest bardzo cennym minerałem pozyskiwanym z ziemi a nie produkowanym w fabryce. Nie trzeba też wielkiej mądrości, że co jest tanie się nie szanuje. Tym tropem dochodzimy do wielu innych wniosków ale to pozostawiamy Naszym czytelnikom, którzy wielokrotnie zarzucali nam, że wiedzą lepiej. Pozostałym możemy udzielić informacji w odpowiedzi na ich zapytania w komentarzach.
W Polsce obowiązuje zakaz wprowadzania wód opadowych i roztopowych do kanalizacji sanitarnej. Wynika to z ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków. Jeśli właściciel nieruchomości nie stosuje się do tego przepisu, grozi mu kara grzywny do 10 tys. zł lub nawet ograniczenie wolności. W przypadku wykrycia nieprawidłowości, konieczne jest natychmiastowe usunięcie nielegalnego odpływu – czytamy na stronie Fakt.pl
Odprowadzanie wody z dachu do kanalizacji jest zabronione a my, doświadczeni wieloletnim zalewaniem podwórka z drogi publicznej zastanawiamy się co grozi jej właścicielowi za ten czyn? Jakby nie było za deszczówkę w kanalizacji można by sporo bulnąć ale jak pomyśleć można by zarobić. W erze wielkich problemów z wodą i wielkimi suszami, szczególnie tu na zachodzie, bardzo dobrym rozwiązaniem jest gromadzenie wód opadowych do powtórnego wykorzystania (na przykład do podlewania ogrodów).
Podobny problem występuje ze „śmieciami”, które tak do końca nie są nimi tylko odpadami a patrząc jeszcze z innej strony, są to materiały – produkty do powtórnego wykorzystania tylko trzeba je odpowiednio posegregować czy też poddać recyklingowi. Obecnie jest tyle grup recyklingowych na portalach społecznościowych, tyle stron informacyjnych, co i jak można zrobić z niepotrzebnych nam rzeczy. Wystarczy tylko zajrzeć do Internetu i już mamy gotowe rozwiązania.
Kończąc chciałbym tylko zauważyć, że odpowiednia segregacja odpadów i kompostowanie bio odpadów przynosi realne zyski. Odpady komunalne rozliczane są w kg a nie m3 dlatego każdy kg mniej śmieci to mniejszy wydatek gminy na ich utylizację. Mało tego, za kompostowanie odpadów bio gmina obniży nam stawkę za wywóz odpadów. Może nie są to kokosy ale zawsze pare złoty mniej miesięcznie.
Waldek Włodek