Bardzo żałuję i wielu znam takich co myślą podobnie, że nie skorzystałem z okazji jak poezja Leśmiana w wersji muzycznej prezentowana była w Sulechowie. Jednak nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
Tym razem jak Trupięgi (zespół o nazwie z tytułu Jego wiersza) pojawiły się znów w lubuskim bez zwłoki udałem się tam gdzie będzie brzmiała poezja na wysokim poziomie. Było wybornie od pierwszej do ostatniej chwili a i nawet po, można było porozmawiać z muzykami i wykonawczynią tej subtelnej poezji niewielkiego wzrostem jednak o wielkim sercu do kobiet Pana Bolesława.
Koncert odbył się w sali wiejskiej sołectwa Zabór (gmina wiejska) w piątek wieczorem przy, wypełnionej niemal do ostatniego miejsca sali. Na scenie jak na warunki takiej sali zespół się zmieścił idealnie co było słychać w trakcie słuchania. Jak powiedziała na zakończenie wokalistka zespołu, to już ósmy rok jak grają na boso by wiernie oddać treść wierszy Leśmiana.
Wydarzenie to na swojej stronie w mediach społecznościowych opisał organizator:
„Ponad godzinna uczta obcowania z poezją Bolesława Leśmiana w wyjątkowej scenografii oraz niecodziennej oprawie muzycznej i interpretacji. Trupięgi – Zabór jest oczarowany! Przenieśliście słuchaczy w niesamowity, baśniowy świat … była tam muzyka, poezja oraz emocje.
Kłaniamy się nisko i dziękujemy za to, co robicie! Zespół
wystąpił w składzie:
– Katarzyna Gardziejewska (wokal)
– Jacek Filipek (perkusjonalia)
– Jurek Hippmann (bass)
– Kosma Kowalski (gitara)
– Filip Słowiakowski (perkusja)„
Dziękuję za możliwość udziału w tym wydarzeniu 🙂
Po koncercie, wykonawcy koncertu zachęcali do dialogu i zapisów w ich zeszycie swoich uwag oraz do zakupu pierwszej i ostatniej płyty…
Waldek W.