Wyróżnione z jedenastu

II Senioralny Festiwal Piosenki Artystycznej we Wrocławiu przeszedł do historii, również do historii lubuszanek nagrodzonych WYRÓŻNIENIEM. W wielkim finałowym koncercie wzięło 11 uczestników.

Organizatorem wydarzenia była SCENA POD REGAŁEM, która na swoim profilu składa podziękowania i informuje:

Dzięki piękne wszystkim finalistom za cudne wykonania i piękny, wspólny czas …
To był największy zaszczyt i przyjemność móc Was poznać i z Wami obcować oraz cieszyć się muzyką! Dziś wprawdzie wybraliśmy werdyktem JURY laureatów, ale wygrani są wszyscy bo wszyscy zaprezentowaliście się z jak najlepszej strony!

Zwycięzcą II SFPA ZOSTAŁ JANUSZ Waściński

2 miejsce Andrzej Biliński

3 miejsce Elwira Kozak

Wyróżnienia:

Violetta Pochmara

Danuta Urbańska

Aleksandra Matusiak – Kujawska

Poniżej słowa piosenki wykonywanej przez jedną z lubuszanek Aleksandrę M-K.

LUMPEKSIARA

sł.muz. Halinka Bohuta- Stąpel

Mel.1.

Na świat przyszłam niewinną dziewuszką,
jak aniołek wdepnęłam w ten świat,
otulono mnie białą pieluszką
i nie miałam ni przywar ni wad.
Oprócz wyżej wspomnianej pieluszki
w białe śpioszki spowito me nóżki,
tra la li, tra la la,
i nikt wówczas nie sądził, że ja….

Ref 1.

…będę kiedyś lumpeksiarą,
bowiem szyk paryski mam,
ciuch z odzysku nie jest “siarą”,
ja w ruletkę z modą gram!
Coś doszyję, coś tam przypnę,
łatkę wstawię tam i tu,
oczętami wdzięcznie łypnę x 2
jak mademe- madame Lu Lu!

Mel.2

Torebeczki, kapelusze
ciuchów pełną szafę mam,
ale kiedy wyjść gdzieś muszę
zawsze jest z tym wielki kram,
niedostatki widzę jasno,
chociaż mąż strofuje mnie
twierdząc, że mu w szafie ciasno,
bo po uszy w lumpach tkwię….

Ref.2

…i że jestem lumpeksiara
i że nosze jakiś chłam,
ciuch z lumpeksu to jest “siara”
proszę panów oraz dam.
Już ja jemu łatkę przypnę,
szpilkę wsadzę tam i tu
i bioderko sexi wypnę x 2
jak madame – madame Lu Lu!

Mel.2

Mężów czterech pochowałam,
piąty też z odzysku gość
i choć o nich bardzo dbałam,
ale oni, jak na złość
swe terminy przydatności
mieli bardzo krótkie…Więc:
zawał, zapaść, gruchot kości,
nerki, serce – trach!! – i bęc!

Ref.3.

A że jestem lumpeksiara
no i życie dobrze znam,
mąż z odzysku – to nie “siara”
proszę panów oraz dam.
Jak któremuś coś brakuje
to przyszyję – rach, ciach ciach,
albo nawet dosztukuję – x 2
– nie ma czasu na strach !

Mel. 1.

A gdy wreszcie pożegnam się z życiem
pełnym śmiechu, radości i łez,
do bram niebios podążę…Tam skrycie
powiem tak: “Święty Piotrze, ty wiesz,
że ja byłam królową lumpeksów,
a więc parę skrzydełek mi daj
używanych…Ja nie chcę nowiutkich,
bowiem lumpeks to dla mnie był raj!”

Ref. 4.

Bo ja jestem lumpeksiara,
wdzięk i szyk anielski mam,
używanych skrzydeł para
to jest luksus, a nie chłam!
Tak gdzie trzeba dopnę piórko,
z wprawą wsadzę tu i tam,
się nie przejmę byle dziurką
(parlando ): o, kurde, dziurkami mam się przejmować?
proszę panów i dam!
Powtórka refrenu na la la la,
a na końcu -:

lumpeksiara – to ja!

P.S. Autorkę i wykonawczynię piosenki znam osobiście i wiele czerpie z tych znajomości dla dobra innych.
Dziękuję drogie Panie za znajomość i moc radości z każdego spotkania…

Waldek W.