„Jutrzejsze morsowanie zapowiada się w godnych, prawdziwie zimowych warunkach, do tego ma dołączyć nieznośny wiatr. Odważnych, którzy podejmą próbę mroźnej kąpieli zapraszamy na stadion miejski.„
Takie ogłoszenie na swoim fan page zamieścił w piątek Ośrodek Sportu i Rekreacji „Sulechowianka” po kilkutygodniowych przygotowaniach do Mistrzostw Sulechowa w morsowaniu. W sobotę do rywalizacji w morsowaniu (moczenie ciała ile by natura chciała) stanęło ponad 20 osób obu płci.
Jak się dowiadujemy z nieoficjalnych źródeł (oficjalnych brak) zawody przebiegały w radosnej atmosferze święta zimnolubnych pod okiem organizatorów czyli OSiR z dyrektorem Łukaszem Duchem i opieką medyczną sulechowskich Ratowników Medycznych (w sumie siedmiu) choć do ilości zgłoszonych w zawodach morsów wystarczyłoby czterech.
Zapisy trwały około 4 tygodni i w ciągu nich do rywalizacji zapisało się 22 osoby obojga płci. Jednak nie każdy mors jest równy morsowi bo jak co w sobotę w objazdowych baliach zamoczyło się 15 pań i panów, nie licząc ratownika OSiR, który sprawdzał „grunt” i temperaturę wody.
W wyniku rywalizacji i przelicznika BM (wzrost x waga) w rywalizacji kobiet wygrała:
# 1 m. Wiesława Krajewska
# 2 m. Bożena Borkowska
# 3 m. Milena Kocurek
Wśród Panów:
* 1 m. Krzysztof Sadowski
* 2 m. Michał Wachowiak
* 3 m. Artur Szustak
Wydarzenie pod nazwą: Miejskie Mistrzostwa w Morsowaniu w Sulechowie dzięki uprzejmości i współpracy zorganizował: Sulechowski OSiR „Sulechowianka” na własnym terenie. Wydarzenie nakręcali „Pozytywnie Zmorsowani Sulechów” przy współpracy z Delikatesy Centrum.
To było pierwsze tego typu wydarzenie w Sulechowie ale zarówno organizatorzy jak i pomysłodawcy nie dopuszczają myśli, że ostatnie. To była taka przymiarka do następnych, nieco poszerzonych o kolejne gminy czy powiaty. Jak będzie dowiemy się na pewno pod koniec roku kiedy trza będzie znowu czynić treningi polegające na moczeniu w lodowatej wodzie…
Waldek Włodek