Wspominaliśmy już o sulechowskim poecie i twórcy gier planszowych. Zwykły człowiek ale niezwykle pisze i tworzy to co lubi. Można by rzec: tworzy z pasją jak chleb pieką z pasją w jednej z zielonogórskich piekarni.
Kryształ
Kolejna zima znów przyszła
Taka prosta i zwykła
Zmywam z grzechów swą twarz
Diabeł wszystko wygrał
Księżyc świeci jak kryształ
W sekundę radość zmienia się w płacz
Tyle już lat a czuję się jak świeży gracz
Nie zasnę biegnę po szkle do Ciebie
Moją skazą to że wyrażam się w gniewie
Ja siebie nie znoszę sam
Szkło pod stopami i mróz na szybach tylko to mam
Majaczy płomyk na świecy przy ścianie
W mieszkaniu siedzę choć za domem tęsknie
Na mojej chmurce jestem sam
Jakbym nigdy nie istniał
Tutaj trwam
Michał Konieczek, Sulechów, 27.11.2023