Przewrotnie napiszę dziś, że naiwność ludzka nie zna granic a cwaniactwo wszelkie wykorzystuje nasze dobre serca. Metoda podobna jak na wnuczka: presja, presja i jeszcze raz presja. Ale nie z nami te numery
Docierają informacje o nowym oszustwie na naszym rejonie „na kuriera”. Jeśli nie zamawialiście nic z internetu, nie odpowiadajcie na SMS z informacją, że dziś przyjedzie paczka pobraniowa, jak wpadnie do Was kurier i myślicie że ktoś bliski coś zamawiał – upewnijcie się czy aby na pewno! Cała istota oszustwa polega na tym że:
1. Sprawdzają od jakiego nr jest kontakt zwrotny ( informacja że ktoś zamawia i oczekuje paczek)
2. Niespodziewanie wpada kurier, płacimy z myślą że ktoś bliski zamawiał a później jest szok bo nikt nic nie zamawiał, w paczce ziemniak, a my w plecy o 100 zł.
3. Przychodzi kurier, że sąsiad coś zamawiał i go nie ma a to tylko 20zl pobrania, (przecież 20 zł nie majątek… sąsiad do nas nie przychodzi, a przy spotkaniu zdziwienie bo nic nie zamawiał)
Wszystko skłania się do jednego:
– rozmawiajmy,
– miejmy oczy dookoła głowy
– wzajemnie ostrzegajmy się o niebezpieczeństwie.
PS. Nie sugerujemy się tym że wpisując podany w SMS numer paczki wyskakuje nam jej „droga”, mamy myśleć że to wszystko legalne
Nadanie ziemniaka w paczkomacie nie wymaga większej filozofii
Z przykładu EM – WJW