Mamy grudzień, czas różnych dziwów nie widów. A że to ostatni miesiąc w roku, czas podsumowań. Czyniąc takie podsumowania wylicza się również dobre i złe uczynki. Dziś dobrych nie liczymy a zajmiemy się tymi dobrymi. No chyba, że jaki zły wyjdzie przy okazji …
Świdnicki GOK* na 6 grudnia przygotował dla dzieci i ich rodziców, w swoich podwojach niezwykłe warsztaty. Całe spotkanie to niezwykle sympatyczny czas w gronie rodzinnym przy tworzeniu własnych dekoracji świątecznych, które mogli zabrać do swoich domów na ich wystrój lub na prezent dla bliskich. Dzięki Panie Marcie z Alpakowej Zagrody uczestnicy spotkania stworzyli wiele:
– świątecznych wesołych alpak i stroików;
– Mikołajów z włóczki i świątecznych lasek z koralików;
– autorskich bombek i Aniołków mocy;
Na spotkanie zawitała również Świąteczna Kawiarenka, która oferowała zimowe aromatyczne napary i wiele słodkości by Tereska Zatwarnicka. Dzięki jej wizycie spotkanie było niezwykle pyszne i owocne. Napełnione brzuszki spowodowały lepszą prace małych i dużych główek w tworzeniu świątecznych cudów.
Nad wszystkim czuwały świdnickie Elfy z GOK-u aby wszystkie ozdoby miały swoją wartość a co najważniejsze żeby były wspaniałe.
One to potrafiły sprawić – w końcu to Elfy.
Na ich zaproszenie do Fabryki św. Mikołaja przybyła także Pani Kasia Marcinkowska ze swoją Pracownią MK, która zaprezentowała umiejętności przy tworzeniu świątecznych kartek i zakładek do książek.
Dziękujemy wszystkim współtworzącym to wydarzenie, które udowodniło, że mimo opłaty za warsztaty takie spotkania są bardzo potrzebne. Ich formy zawsze można dopracować do indywidualnych potrzeb bo instruktorzy świdnickiego GOK-u są otwarci na wszelkie propozycje jak drzwi Katedry Notre Dame w Paryżu.
Pozdrawiam
Waldek Włodek
* Gminny Ośrodek Kultury