Mewa na czele

Aż chce się skakać i tańczyć, krzyczeć i śpiewać – bo radość wielka,
bo do pierwszego miejsca w tabeli wpadła dziś nie pierwsza kropelka.

Jak zapewne dobrze wiecie, z komunikatorów Mewy i naszych stron, do końca rundy będą grać na wyjazdach. Niestety, powódź pokrzyżowała im plany i nie mogą grać ani trenować na boisku OSiR w Leśnej Górze ani grać. Sytuacja ta jednak jeszcze bardziej mobilizuje Ich do ciężkiej pracy i walki. W tym trudnym dla Nich czasie liczymy (jak Mewa) na Wasze wsparcie na trybunach. Bądźcie z nimi, dopingujcie i wspierajcie jak tylko możecie. Wasza obecność jest dla Nich niezwykle ważna!

Jak pisali tak się stało, Paru kibiców, mimo odległości i zimnej aury wybrało się do Podlegórza popatrzeć na zmagania Victorii Trzebiechów z cigacicką Mewą. Mewa rozegrała w Podlegórzu kolejny raz dobre spotkanie i znów wróciła z punktami. Mewa wygrała z Victorią 4 : 2,
Obecnie po rozegraniu sześciu kolejek zajmuje PIERWSZE miejsce w tabeli z taką samą ilością rozegranych meczy, punktów, zwycięstw i remisów co Lech Sulechów. ICH pierwsze miejsce wynika z większej ilości bramek strzelonych w dotychczasowych pojedynkach od sulechowskiego Lecha.

WJW