Na regale między książkami można schować wiele: listy, pieniądze czy nawet broń. Nam strzelać nie kazano i nie wstąpiłem na działo ale tam gdzie wczoraj byłem, wiele się działo.
2 lutego 2024 to kolejna historyczna data, która w sercach wielu sulechowian (i nie tylko) pozostanie na lata. Piszę nie tylko sulechowian dlatego, że wśród wielu obrazów, zdjęć, biżuterii czy rzeźb znalazły się dzieła byłych sulechowian o których, że tworzą wiedziało nie wielu.
Dzięki inicjatorowi powstania Galerii Artystycznej Między Książkami, byłemu dyrektorowi Domu Kultury, Panu Henrykowi Brudło obecnie w sulechowskiej książnicy „między książkami” można znaleźć wiele dzieł miejscowych i związanych z Sulechowem artystów amatorów.
Jak sam przedstawił zebranym, było ich kilkunastu. Nie wszyscy mogli przybyć na otwarcie ale ich prace znalazły się na wystawie. Na otwarciu wystawy zobaczyliśmy dzieła następujących artystów:
Piotr Barszczewski – malarstwo olejne i akrylowe;
Czesław Błoszyk – rzeźba w drewnie;
Stanisław Brambor – malarstwo akrylowe
Danuta Brodała – Szwedo – malarstwo akrylowe
Henryk Brudło – malarstwo akrylowe, olejne i pastel
Ryszard Buzuk – malarstwo akrylowe
Aneta Godyń – akwarela
Leszek Gmiąt – malarstwo olejne
Leokadia Kwaśnik – wycinanka
Celina Lis – malarstwo akrylowe
Ewa Lipnicka – malarstwo akrylowe na liściach i szkle
Piotr Pachowicz – fotografia
Joanna Szafrańska – malarstwo akrylowe
Anna Szkielniuk – malarstwo akrylowe
Irena Smolik – fotografia
Kazimierz Szablak – malarstwo olejne
Stanisław Skowroński – malarstwo olejne
Adam Śliwiński – grafika
Alicja Śledź – Szyszkowska – malarstwo akrylowe
Anna Zwiahel – malarstwo akrylowe
Danuta Żukowska – akwarela.
Wydarzenie uświetniły kolejne punkty programu:
przywitanie i wprowadzenie Pani Teresa Zawalna – dyr. MBP w Sulechowie
mini koncert – Paweł Bartusz – grający były wuefista
przedstawienie wystawców – Henryk Brudło
Po nim głos zabrał burmistrz Sulechowa – Wojciech Sołtys gratulując wszystkim artystom i zebrany, że są w tym miejscu w tak piękny czas. Poprosił również aby Panie z Urzędu (jego współpracownice) wręczyły wszystkim obecnym artystom lub ich przedstawicielom róże co też uczyniły. Po wspólnym zdjęciu (skoro już wszyscy byli koło Niego) przystąpił, na prośbę Pani dyrektor do przecięcia wstęgi wraz z Nią, Panią Orwat (UTW) i Henrykiem Brudło.
Potem już pozostało tylko podziwiać i zwiedzać nową galerię między książkami, którą co niektórzy okrzyknęli: „między wierszami” gdyż pod wpływem tych dzieł, niemal od razu obecna tam poetka sulechowska napisała piękny wiersz.
Przesłanie z duszą
Jeszcze przedwczoraj trzymał się sztalugi,
ale już dzisiaj na wystawę wkroczył.
Proces tworzenia nie musi być długi,
żeby obrazy ucieszyły oczy.
Potrafią w ramy z gracją się wpasować,
i niebanalnie rozmieścić na ścianach.
Każda wraz z nimi jawi się jak nowa.
Cała galeria kunszt pędzla odsłania.
Dziewczyna w makach i inne postaci.
Uliczka w deszczu, na liściach pejzaże.
Obraz po latach uroku nie straci
i przekaz twórcy z wdziękiem się ukaże.
Wywoła uśmiech, potrafi też wzruszyć.
Z podziwem także spotkać się jest w stanie.
Nie żałuj zatem malarzu swej duszy
i zawsze takim kieruj się przesłaniem.
Jadwiga Urszula Filistowicz 04.04.2024
Opracował WJW