Starość vel senior

„Starość ma te same apetyty co młodość tylko nie te same zęby” napisała kiedyś Magdalena Samozwaniec. Dziś dzień Seniora i tymi słowami pragnę Was pokrzepić moi drodzy rówieśnicy wszak też nim jestem.

Ktoś z internautów pod powyższym wpisem umieścił równie dobry wpis:

„Bycie coraz starszym ma swoje wady i zalety – nie widzisz liter z bliska ale poznajesz idiotów z daleka”

Taka jest kolej życia Panie i Panowie, rodzimy się mądrzy i potem idziemy do szkoły. Dorastamy i idziemy w kamasze. Kiedy wydoroślejemy – zaprzęgamy się w kierat pracy na długie lata aby wytwarzać, produkować, sprzedawać a czasami wyjechać lub zostać w domu by odpocząć od niej, pracy.

Jak by nie było wszytko prowadzi do jednego – do starości, kiedy będziemy już niewiele mogli, niewiele będzie się nam chciało a czasami po prostu nie będzie nas na to stać. By w to nie popaść należy się szanować całe życie bo na starość odzywają się błędy młodości, a kto nie robi błędów niech pierwszy rzuci kamieniem…

Drodzy seniorzy, w tym pięknym dniu (Zzłota Polska Jesień) życzę Wam pogodnych lat seniorstwa i wiele zdrowia abyście mogli realizować seniorskie i młodzieńcze marzenia. Jak ja. Osiem lat temu wróciłem na motocykl na którym robie rocznie po kilka tysięcy, trzy lata temu zrobiłem prawko na ciężarówki a w tym zrobiłem patent sternika. W planach kolejne marzenia i powoli przygotowuje się do ich realizacji ale o tym ciiii…

Jacek D.