Jak nam wiadomo (mi nie, bo nie płacę) wszystko drożeje. Również ceny a właściwie stawki za mandaty szybują w górę. Ciągle, ustawodawca coś wymyśla, aby kierowcy jeździli bezpiecznie.
Do najdroższych mandatów w bieżącym roku należą te, które wystawiane są za bezpośrednie narażenie życia niechronionych użytkowników ruchu. Są to przede wszystkim piesi, rowerzyści i w mniejszym stopniu motorowerzyści i skuterzyści.
Zgodnie z nowym taryfikatorem największe mandaty grożą za poniższe wykroczenia (wg Moto.pl):
- nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu lub wchodzącemu na przejście – 1500 zł/3000 zł,*
- nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu podczas cofania pojazdem – 1500 zł/3000 zł,
- nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu w strefie zamieszkania – 1500 zł/3000 zł,
- niezatrzymanie pojazdu w celu umożliwienia przejścia osobie niepełnosprawnej, używającej specjalnego znaku lub osobie o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej – 1500 zł/3000 zł.
Więcej w temacie na stronie moto.pl w artykule, który podkreśla znaczenie kąta rozwarcia zapór na przejazdach kolejowych.
* po ukośniku stawka w przypadku recydywy czy powtórnego popełnienia wykroczenia
WJW