O płonącej stodole śpiewał kiedyś Czesław Niemen ale nie wiem czy miał tą na myśli skoro już tyle lat upłynęło od jego śmierci a ona spłonęła o świcie.
„Mówią płonie, stodoła płonie aż strach
Aż kurzy się z niej
Trzeszczy wszystko dokoła
ściany i dach, gorąco, że hej”
Dzisiejszy dzień dla strażaków – ochotników z OSP KSRG Bojadła nie rozpoczął się dobrze. Podobnie dla paru innych jednostek OSP i PSP z okolicy. O 5.05 wpłynął komunikat o zdarzeniu:
Pożar, budynek gospodarczy. Bojadła … adres. W trybie alarmowym strażacy z Bojadeł pojawili się na miejscu i przystąpili do gaszenia pożaru. W międzyczasie dojeżdżały kolejne jednostki (w sumie 7 zastępów). Pożar nie stwarzał zagrożenia dla sąsiednich zabudowań bo ich nie było, tym nie mniej starano się zahamować jego rozwój. Niestety, mimo sił i środków, budynek gospodarczy (podejrzenie – podpalenie) spłonął doszczętnie nie wyrządzając nikomu szkody (nie było poszkodowanych).
Wyjaśnieniem pożaru zajmują się sulechowscy policjanci. O wynikach śledztwa napiszemy jak tylko będzie nam coś wiadomo.
Waldek Włodek
* źródło: rzecznik prasowy PSP
** foto – OSP KSRG Bojadła