Nie ważne jak kto gra, ważne kto wygrywa
Nijak to stwierdzenie się ma do dzisiejszego meczu Mewy Cigacice, która na boisku w Leśnej Górze podejmowała Rakovie Raków spod świebodzińskiego Rosina.
W związku ze zmianą czasu dzisiejszej nocy (z 3.00 na 2.00) mecz rozpoczął się już o 11.30 gdyż koło siedemnastej mogłoby być już za ciemno.
Różnica między oboma drużynami to jakieś cztery miejsca w tabeli i kilkanaście punktów, Mewa 4, Rakovia 8, obecnie Mewa 15 pkt a Rakovia 3. W piłce nożnej już dawno Jeden wybitny trener powiedział: „piłka jest okrągła a bramki są dwie” więc wszystko się może wydarzyć (ostatnio sromotnie przegrał u siebie lider tabeli). Jednak w Leśnej Górze dzisiaj niespodzianki nie było. Mewa Cigacice zdecydowanie wygrała piąte (z 8) spotkań i umocniła się na pozycji czwartej. Następni mają dużo mniej punktów i goli ale … (patrz powiedzenie wyżej).
Spokojnie można czekać na wiosenną rundę z zapasem punktów ale nie o to chodzi. Chodzi o to, żeby więcej i lepszych zawodników chciało grać z Mewą i żeby jej pozycja poprawiała się z każdym pojedynkiem. życzymy im tego i czekamy na wiosenną rundę…
Waldek W.