Daleko nam jeszcze aby powrócić na boiska okręgówki, jak to było za dobrych czasów świetności pod wodzą mocnej ekipy z Cigacic. Jest to jednak możliwe, co udowodniła w poprzednim sezonie Cargovia Kargowa.
Mewa Cigacice w okręgówce już była i zapewne tam wróci, jak wraca na ligowe boiska po splocie niekorzystnych zjawisk i działań niektórych ludzi. Po dłuższym niebycie i odbudowie zespołu oraz „rewitalizacji” boiska (nawodnienie, równanie, koszenie i grabienie) Mewa Cigacice wróciła do treningów na Leśną Górę. Po kilku przepracowanych z nowym (starym) trenerem Jackiem Szewczykiem godzin, rozegrali kilka sparingów z różnej klasy przeciwnikami zakończonymi „różnymi” wynikami.
W pierwszym meczu sparingowym z A klasową polonią Nowe Kramsko, Mewa swój pierwszy pojedynek, po odrodzeniu zremisowała 0 : 0.
W drugim nie było już tak przyjemnie i jak to mówi jeden z członków zarządu:
„kierunkowy do Cigacic się zmienił na 71”.
TKKF Chynowianka pokonała Mewę Cigacice 7 : 1.
Kolejne spotkanie i w końcu nieco optymizmu, Mewa w Staropolu wygrywa z Radością aż 5 : 3! Radość została nam dana i Mewa na nowych skrzydłach odleciała do Cigacic. Można by rzec – pięknie, tym bardziej, że i następne spotkanie sparingowe zakończyło się korzystnie dla Nas: 0 : 0 i to z drużyną, która miała zakusy na Okręgówkę. Lech Sulechów zakończył jednak swoje ubiegłosezonowe zmagania w środku tabeli i gra dalej w klasie A.
Powoli na boiska ligowe wracają zespoły coraz niższych klas więc i w krótce Mewa doczeka się swojego debiutu. Niestety nie będzie on na elStadio w Leśnej Górze. Pierwsze spotkanie Mewa Cigacice rozegra 4 września (niedziela) o 14:30 w Babimoście przy Żwirki i Wigury 10A.
Na boisku u siebie Mewa zagra następne spotkanie z TS Przylep ZG. Będzie to 11 września (zawsze niedziela) o 15.00.
Zapraszamy do kibicowania czy to w Leśnej Górze czy na wyjazdach, wszędzie „nowej gwardii” będzie niezbędny doping!
Tylko Mewa!!!
Waldek Włodek