Pierwsze w Polsce skrzypce tego wybitnego włoskiego lutnika, jednego z najwybitniejszych budowniczych instrumentów w historii lutnictwa, pojawiły się w 2018 roku na stulecie Niepodległości Polski.
Drogocenny instrument kupił polski mecenas sztuki Roman Ziemian. Fundator ten od wielu lat angażuje się w działalność charytatywną i edukacyjną na całym świecie. Zakup Stradivariusa zrodził się z potrzeby serca i zamiłowania do muzyki, którą odkrył, będąc w szkole muzycznej. Stworzone przez słynnego lutnika dzieła warte są miliony dolarów. Instrumenty lutnicze tej klasy dają nieporównywalne z niczym brzmienie. Jest jedno „ale” – muszą trafić w ręce wytrawnego wirtuoza. Bywają kapryśne, niczym żywy organizm i tylko duże umiejętności pozwalają wydobyć pełnię ich możliwości. 
foto: Filharmonia Zielonogórska
Janusz Wawrowski (już jako student uznany za wybitnego wirtuoza) od lat marzył o pojawieniu się w Polsce tej klasy instrumentów lutniczych, uważając, że ich brak marginalizuje polskich artystów na arenie międzynarodowej.
Teraz brzmienie tego wspaniałego instrumentu z 1685 roku i tego wirtuoza będzie można usłyszeć już w najbliższy piątek 18 lutego podczas koncertu symfonicznego. Wystąpią w nim:
Janusz Wawrowski – skrzypce
Tadeusz Wawrowski – wiolonczela
Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Zielonogórskiej
Rafał Kłoczko – dyrygent.
Koncert symfoniczny rozpoczyna się o 19.00 w zielonogórskiej Filharmonii a bilety w jej kasie albo na abilet.pl
W repertuarze:
Ignacy Feliks Dobrzyński – Uwertura do opery „Monbar czyli Flibustierowie”
Johannes Brahms – Koncert podwójny a-moll na skrzypce i wiolonczelę
Ludwig van Beethoven – VI Symfonia F-dur „pastoralna”
Sam się wybieram choć cały tydzień wypełniony spotkaniami i zachęcam Państwa również, bo to niesamowita okazja posłuchania brzmienia prawdziwego Stradivariusa …
Waldek Włodek