Nie jest łatwo

Urodzony wolontariusz – jak wspomina jego mama, pani Aneta. Zawsze chętny do pomocy nie tylko bliskim. Pewnego dnia stracił niemal życie a teraz walczy o powrót do zdrowia.

Nieszczęście dopadło Łukasza, jak zawsze – niespodziewanie, 25 listopada ub.r. Zabrało mu dech w piersiach i zdrowie. W wyniku upadku doznał niebezpiecznych dla życia urazów głowy. W zielonogórskim szpitalu po skomplikowanej operacji usunięto mu z czaszki roztrzaskaną kość. Wrócił do żywych ale co z tego kiedy do zdrowia czeka go długa droga za grube pieniądze. Myślę, że to co uda się zrobić rehabilitantom we wczesnej fazie rehabilitacji będzie procentować na przyszłość.
Na dziś Łukasz bez świadomości i bez bliskich przy sobie, przy pomocy zaangażowanych rehabilitantów powoli już siada. Jednak to dopiero początki ćwiczeń bo pandemia również jego wyłączyła z rehabilitacji na dwa tygodnie.

Tymczasem w rodzinnych stronach i portfelach zaczęło brakować środków na te kosztowne zabiegi w odległej Małopolsce. W związku z tym Mama Łukasza – pani Aneta z Raculi, założyła zbiórkę na portalu Siepomaga.pl . Tymczasem znajomi na znanym portalu społecznościowym zbiera środki na rehabilitację na grupie POMOC DLA STRAŻAKA Z RACULI (#licytujeniekupuje). Oprócz tego, każdy chętny do pomocy finansowej może dowolną sumę wsparcia wpłacić na konto Fundacji Votum: 32 1500 1067 1210 6008 3182 0000 z dopiskiem Łukasz Sroka.

Każdy grosz z licytacji, zbiórek czy ze sprzedaży fantów na kiermaszach pomoże mu wrócić do żywych i bliskich. Wróci do pani Ewy i jej urwisów jak do starych kumpli po długiej wyprawie. Nie pozwólcie mu aby w wieku 35 lat jego życie zostało przekreślone.

Proszę o to jak strażak, dziennikarz i wolontariusz, człowiek …
Nasze sulechowskie OSP (5 jednostek) pewnie też zaraz wyjdą z inicjatywą pomocy: może Łukasz Chelleng?

Może szef Gminnego OSP rozkręci jaką akcję? Nie wymagamy wiele, ale jest nas tylu że jak każdy się dorzuci po 10 zł to może na dwa miesiące rehabilitacji jak nic starczy? Rozwiązań jest wiele – przyjaciele.

Zapraszam na początek do salki przy kościele pw. św. Stanisława Kostki w niedzielę na pierwszy kiermasz dla Łukasza. Równolegle w Raculi pod Remizą wolontariusze rozkręcą kiermasz z ciastami itp.

Msze w niedziele: 7:30, 9:00, 10:30, 12:00, 13:15, 18:00, 20:00

Zapraszamy
Waldek Włodek