Jak kruche jest ludzkie życie, przekonujemy się kiedy dowiadujemy się po czyimś odejściu na drugą stronę, do lepszego świata.
Rodzi się wtedy nasz własny głód życia. Szczególną okazją do jego poczucia są takie dni jak dziś – święto zmarłych, tych którzy odeszli pozostawiając nas nie rzadko w rozpaczy, że za wcześnie, że jeszcze nie teraz, że jeszcze tyle niezałatwionych spraw, nie przeczytanych książek i tyle nie wypowiedzianych słów. Wszystko na nic – to już nie wróci …
Dlatego też nie oglądajmy się za siebie, nie patrzmy na innych tylko korzystajmy z życia, żyjmy pełną piersią. Odstawmy urazy do bliźnich, rozpoczynajmy dzień uśmiechem i dobrym słowem do napotykanych bliskich i obcych. Zarażajmy miłością kiedy tyle zła wylewa się w okół Nas.
Kochajmy i spieszmy kochać bo jutra już może nie być …
Napotkane dziś na cmentarzach setki, tysiące osób dają na dobitnie do zrozumienia, że jak ich jutro nie spotkamy tak może nie być dla nas jutra.