Dom Ojca ugościł

„Lecz Bogu niech będą dzięki, który nam zawsze daje zwycięstwo w Chrystusie i sprawia, że przez nas rozchodzi się wonność poznania Bożego po całej ziemi.” *

Współtwórca Fundacji Radosław Domżał

Beztroski czas na świeżym powietrzu w Brodach (przy sali wiejskiej), spędziła w sobotę 21 sierpnia, rzesza mieszkańców małych i dużych z Brodów i sąsiednich wsi. To właśnie dla nich Fundacja DOM OJCA**, przygotowała ten piknik w celu poznania i integracji ich podopiecznych z mieszkańcami Brodów. Jak nam opowiada szefowa Fundacji Agata Domżał:

dla każdego coś – dla małych …

„Pomysł był zainspirowany integracja społeczną na terenach wiejskich z mieszkańcami wioski Brody, gdzie prowadzimy Dom Readaptacji Społecznej DOM OJCA, oraz sąsiedni miejscowościami. Chcieliśmy, żeby wieś zapoznała się z nami, działalnością fundacji i mogła przyjrzeć się bliżej co robimy. Chcieliśmy poznać ludzi z wioski w przyjaznej, miłej atmosferze podczas pikniku z Domem Ojca. Zorganizowaliśmy go jako Fundacja Dom Ojca, a wsparcie dostaliśmy od naszych przyjaciół i miejscowych rolników, którzy udzielili nam wsparcia w postaci dekoracji z plonów natury. Pan Roman BODERA z Sulechowa zaopatrzył piknikowego grilla i z tego miejsca dziękujemy za ten życzliwy gest. Nie zapomnieliśmy o dzieciach, przygotowaliśmy im pakiet atrakcji, które miały na celu wywołać uśmiech na ich twarzach i udało się.
Dzieci przyniosły wiele radości w całe przedsięwzięcie. Uczestnicy Pikniku mieli okazję usłyszeć wzruszające i pełne nadziei historię przezmiany życia w DOMU OJCA. Całość opiewała łagodna i radosna oprawa muzyczna gitarowych grajków i pieśniarzy Kornela i Janusza w pieśni o tematyce chrześcijańskiej wystawiając imię Pana Jezusa!”

… i dla dużych

Na nasze pytanie skąd te wszystkie dobra na piknikowych stołach Pani Agata odpowiada, że:

„… poczęstunek przygotowali chłopaki z DOMU OJCA. Grill, sałatki, frytki, gotowana kukurydza, naleśniki, napoje, kawa, herbata była ich dziełem. Obsługiwali przygotowane przez siebie stanowiska nawiązując relacje.
Ciasto przygotowały sąsiadki – sympatyczki fundacji.”

słodkości od sympatyczek Fundacji

Frekwencja dopisała, choć przyszli już zaprzyjaźnieni mieszkańcy oraz inni, którzy zostali przez nich zachęceni. Jeszcze inni przyszli z ciekawości.

Pani Agata Domżał (po prawej) z sympatyczką Fundacji

* II Kor. 2.14
* Fundacja Dom Ojca powstała parę lat temu, po powrocie Państwa Agaty i Radosława Domżał do kraju. Po wielu latach tułaczki po wynajmowanych lokalach i pracy dla potrzebujących pomocy „ludzi spisanych na straty”, postanowili kupić dom dla siebie. Taki budynek znaleźli w Brodach (gm. Sulechów), który po zakupie i adaptacji budynku zasiedlili ze swoimi podopiecznymi w ubiegłym roku.

opracował WW
foto: Fundacja Dom Ojca