Przy pełnym składzie sulechowskiej Rady Miejskiej obecnej na posiedzeniu 16 marca wśród wielu innych decyzji (uchwał) wszyscy radni jednogłośnie zagłosowali w jednej sprawie.
Na początku lutego 2021 gruchnęła wieść, że człowiek o wielkim sercu, społecznik z Kalska, Radny Krzysztof Kluczyński jest „umoczony” w pewnych działaniach dla mieszkańców Kalska.
Paszkwil na Radnego mówił dokładnie o tym że jako radny nie może brać udziału w tym co się dzieje w jego okręgu wyborczym ani w całej Gminie gdzie sprawuje tą funkcję.
Konkretnie zarzut był taki, że to On projektował drogę w Kalsku zgłoszoną w 2020 roku do Budżetu Obywatelskiego.
Od samego początku, wszyscy głośno mówili, że autor tego donosu (dane ukryte ze względu na RODO) zerwał się z kosmosu i wnosi jakieś absurdalne zarzuty na człowieka, który swoim sercem i duszą oddany jest całkowicie swojej nowej małej ojczyźnie, w której zamieszkał – w Kalsku.
Po wnikliwej analizie donosu i wszystkich związanych ze zgłoszeniem do budżetu obywatelskiego dokumentów, komisje Rady Miejskiej podjęły decyzję. Ów paskudny donos (paszkwil) nie pokrywa się w ani odrobinę z prawdą gdyż:
„Okoliczności faktyczne sprawy wskazują, że dokumentacja techniczna niezbędna do remontu drogi w m. Kalsk zakwalifikowanej do realizacji w ramach BO na 2020 rok, opracowana została przez pracownika Urzędu Miejskiego, a nie jak powiadomiono, przez Radnego Krzysztofa Kluczyńskiego.”
No cóż, wychodzi na to, że kryształowo czysty człowiek – wspaniały Wolontariusz i organizator wielu pięknych akcji, wystawiając się na publiczny widok musi się liczyć na takie donosy płaskoziemców.
Ale żeby go plwać publicznie to już gruba przesada. Mamy nadzieje, że ta marna kreatura zapadnie się pod ziemię ze wstydu za to co uczynił bliźniemu swemu…
Waldek Włodek
w załączeniu treść uchwały Rady Miejskiej z uzasadnieniem podjętej decyzji.