Bardzo dobry informatorem o zmianie czasu w Polsce od lat jest niezastąpiony ksiądz Proboszcz cigacickiej Parafii. Jego „panowanie” na włościach trwa już ponad 10 lat ale zawsze o tym pamięta. Zresztą nie tylko o tym. Zawsze swoim wiernym przypomni co najmniej z tygodniowym wyprzedzeniem aby Oni mogli się przygotować do krótszego spania duchowo i cieleśnie. Nie było w tym roku inaczej.
W ubiegłą niedzielę, 21 marca, jako jedno z ogłoszeń podał informację o zmianie czasu z zimowego na letni. Przypomniał fakt przestawienia zegarków z godziny 2.00 na 3.00 żeby rano nie zaspać do kościoła choć co raz mniej wiernych zagląda do nich. Nie jest to główną przyczyną, że jakaś cholera czy inna zaraza panuje na świecie tylko to, że rząd wpuścił kościelnych hierarchów do polskich szkół i szpitali (nie wspominając bardzo wielu instytucji państwowych) i płacąc im za to jak za ciężką pracę.
Kościoły się wyludniają z powodu pandemii a wierni (pozostali jeszcze przy nim) modlą się o jej ustanie w wielu przypadkach bez maseczek. Obostrzenia wprowadzane są prawie wszędzie ale w kościele w Polsce premier pyta się KK czy może zamknąć kościoły 😮 ? Brak słów…