Straszyli zimą i bestią ze wschodu, straszą teraz skutkami tego co po niej zostało. Słusznie bo skoro ziemię pokryła gruba warstwa śniegów a wody skuła gruba warstwa lodu to jest się czego bać.
Teraz kiedy temperatura się podniosła, i to znacznie, cała pokrywa śnieżna zaczęła się ulatniać tzn. topnieć i odparowywać do atmosfery. Lody na stawach topnieją a na rzekach pękają i spływają do morza tworząc zatory. Zatory kruszą lodołamacze i udrożniają rzeki. Nie wszystko jednak idzie przewidzieć i nie wszyscy mają taki sprzęt do łamania lodu jaki ubiegłego lata płynął przez Cigacice do Włocławka. Tam też mogą powstawać większe zagrożenia, podtopienia i powodzie. Dlatego też należy zachować czujność i czuwać nad swoim i innych bezpieczeństwem.
W związku z tym że Gmina Sulechów leży nad Odrą, podobne zagrożenia występują i u Nas. Z tego względu na wszelki wypadek zostały podjęte kroki, o których poinformował Burmistrz Sulechowa w Komunikacie poniżej: