Jak ten czas ucieka, lata mijają, pomniki mchem porastają a pamięć ludzka wciąż żywa. Zapada zmierzch – bardzo wcześnie (po zmianie czasu), dziś o 16.02 lecz 82 lata wstecz było jeszcze pięknie. Do czasu, konkretnie czasu kiedy obudziły się demony i urządziły swoim oponentom Kryształową noc.
Tej nocy, z 9 na 10 listopada 1938 doszło w całych Niemczech do pogromu ludności żydowskiej. W efekcie:
– zamordowano 91 osób narodowości żydowskiej
– spalono 171 synagog
– zniszczono 7500 sklepów należących do Żydów
– zdemolowano 171 domów mieszkalnych;
– zbezczeszczono prawie wszystkie cmentarze (kirkuty) żydowskie;
– osadzono w obozach koncentracyjnych 26 tys. Żydów.
Osadzenie znaczyło zagładę kolejnych tysięcy osób pochodzenia żydowskiego. Ginęli Oni w komorach gazowych, rozstrzeliwani albo umierali od pogryzienia przez psy hitlerowców pilnujących obozy.
Dla upamiętnienia tego dnia,
*** tej nocy,
** tego nieludzkiego bestialstwa
w Zielonej Górze, zrzeszeni w Lubuskiej Fundacji Judaica i z Instytutu Równości zorganizowali uroczystość pod obeliskiem (w miejscu spalonej synagogi) na Placu Powstańców Wielkopolskich i zapalili znicze na cmentarzu przy Chmielnej.
Chwała im za pamięć o pomordowanych w nieludzki sposób [*][*][*]