Maseczkomat made in Kalsk to był strzał w dziesiątkę, dla kalszczan i jako inspiracja dla innych wsi. Mamy, dzień po ichnym pomyśle, jego powielenie. Następne sołectwo, które podchwyciło ten sam pomysł (i dziękują za inspiracje kalszczanom) to sołectwo Brzezie. Brzezianki od dawna już szyją maseczki i rozdają dla potrzebujących. Dawno spełniają się społecznie szyjąc, piekąc, udzielając się społecznie przy organizacji życia na wsi podsulechowskiej. Teraz poszły jeszcze dalej, wykonały kolejny krok i wzorem kalszczanek szyją maseczki dla wszystkich chętnych i umieszczają na (w) maseczkomaczie. Podobnie jak w Kalsku, każdy może podejść do tablicy ogłoszeń (sorry, do maseczkomatu) i zabrać dla siebie maseczkę. Podobnie jak w Kalsku zasoby maseczkomatu będą uzupełniane na bieżąco…
