Korzystając z ludowych mądrości często je też stosuje.
Poza tym mówi się,
– że mądrego warto posłuchać albo,
– że z mądrym lepiej zgubić niż z głupim znaleźć.
Postanowiłem tedy zacytować słowa księdza profesora (Uniwersytetu Szczecińskiego – Instytut Filozoficzno – Teologicznego im. Edyty Stein) Andrzeja Draguły, który na znanym portalu społecznościowym wyraża swoje poglądy na tematy wiary katolickiej:
„Na dzisiejszą niedzielę papież Franciszek kazał sprowadzić figurę Matki Bożej z Knock. Podczas tego objawienia Maryja nie wypowiedziała ani jednego słowa. Brzmi to paradoksalnie, ale niedziela Słowa jest niedzielą milczenia. Trzeba zamilknąć, by usłyszeć. Kiedy Jezus zobaczył Szymona i Andrzeja, ci zarzucali sieci w jezioro. Pewno nie gadali ze sobą. Pracowali w ciszy, w skupieniu. I w tej ciszy usłyszeli Słowa Pana. Żyjemy w rozgadanych czasach. Wielu z nas jest przekonanych, że ma coś ważnego do powiedzenia i że świat – niczym kania dżdżu – na ich słowa czeka. Nie, niejednokrotnie nie mamy. I nie, nie czeka. Może to jest jeden z powodów, że dzisiaj tak niewielu z nas za Nim idzie? Bo wciąż jesteśmy rozgadani, mówimy, a nie słuchamy. Może milczenie jest dla świata ratunkiem? I dla Kościoła też…”
Pomilczmy zatem szczególnie jak się nie ma nic do powiedzenia tym bardziej że aby usłyszeć trzeba słuchać a nie mówić…
W.Włodek