Prawo serii?

Górzykowo, Górki Małe, Górzykowo i Leśna Góra – to kolejne pożary dzień po dniu w naszej okolicy. Niestety do drugiego pożaru w Górzykowie już nie wyjechała nasza ekipa strażaków. Mimo pełnej gotowości bojowej Naszych ochotników posłuszeństwa odmówił Nasz wiekowy Star 266. Zaskoczył strażaków a nie zaskoczył silnik. Długo po alarmie Nasi druhowie zastanawiali sie co i jak utrudniło im służbę: Bogu na Chwałę – Ludziom na pożytek. Następnego dnia paliło się z kolei na Leśnej Górze przy wjeździe do wsi od Szosy. Niestety pożar najprawdopodobniej był przejawem lekkomyślności gdyż najprawdopodobniej ktoś jednorazowego grilla zostawił rozgrzanego i nie potrudził się ugaszeniem tego.

Dziś z kolei w sąsiedniej wsi (Głuchów) stanął w ogniu dach zamieszkałego poddasza w Głuchowie. Do pożaru MSK (miejskie biuro kierowania) zatrudniło 8 jednostek (zastępów) z Sulechowa, Trzebiechowa, Klenicy, Kij i Głuchowa.

Pożar ugaszono w miarę sprawnie jednak strat nie udało się oszczędzić. Woda czy środek gaśniczy robi swoje i dlatego często wyrządza ona większe straty niż ogień. Niemniej jednak uwagę należy zwracać na wszystko co dziej esie w otoczeniu i czuwać …

 

Foto: OSP Trzebiechów