Kolejne komunikaty Państwowego Instytutu Badawczego Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej podają nadal o niespotykanej w tym okresie wysokich temperaturach. Ostatnie dni udowodniły prawdę tego zjawiska i miejscami temperatury sięgały 34 – 35 stopni Celsjusza. Na jutro (środa 5 czerwca) również prognoza się nie zmienia ale już w czwartek pogoda w wyniku zderzenia dwóch frontów powietrza może spowodować zachmurzenie umiarkowane z wystąpieniem gwałtownych wyładowań. Jednym słowem będzie się „burzyć” jak to zwykle bywa przy spotkaniu dwóch przeciwności. W efekcie tych opadów i burz w piątek temperatura spadnie o kilka stopni a w sobotę zachmurzy się jeszcze bardziej i spadnie kolejny deszcz.
Co prawda są to tylko prognozy ale jak widać się sprawdzają więc np. weekend może nie udać się jak sobie planujemy. W poniedziałek wszystko ma wrócić do „normy” i znów będzie żarko.
Link do prognozy synoptycznej