W kościach czuć wiosnę a za pasem święta, jedne z najważniejszych. Tradycyjnie więc zaczyna się dziać w okolicy: kiermasze, wycieczki, pokazy, sprzątania świata, mecze i koncerty. Niejednokrotnie charytatywne. Do tego jakieś kino, teatr, kabaret czy też wizyta w galerii lub muzeum albo na innym basenie. Ogrom ofert na spędzanie czasu w obecnych czasach jest normalnością. Tak jak kiedyś nie było co robić, gdzie pójść teraz jest problem co wybrać. My jednak nic nikomu sugerować nie chcemy ale i tak malkontenci się znajdą, że to za wcześnie, tamto za późno. To za daleko (drugi koniec miasta) albo za blisko (hałasują pod oknami :(). Jak mówi stare powiedzenie: jeszcze się taki nie narodził co by wszystkim dogodził!
Wracając jednak do wydarzeń z dnia dzisiejszego, miło nam odnotować:
- odbył się kolejny Jarmark wielkanocny
- z okazji 700 lecia Sulechowa odbył się rajd rowerowy
- w Cigacicach posprzątano kawałek wsi
- Lech Sulechów (okręgówka) podejmował u siebie Iskrę Małomice
- Mewa Cigacice grała gościnnie w Zielonej Górze z Chynowianką Chynów
- w Zborze o 17.00 rozpoczął się charytatywny koncert dla Nikodema.
To tylko parę z bardzo wielu wydarzeń w których mieliście okazje uczestniczyć dobrze się bawiąc, pomagając czy ćwicząc hart ducha.
Tymczasem pozdrawiamy i bierzemy się do pracy by to wszystko opisać w czym uczestniczyliśmy.