Od ponad roku mieszkańcy wsi Nowy Świat cieszyli się nową wiatą przystankową w swojej wsi. Poprzednia metalowa odeszła do lamusa po licznych atakach bezmyślności wyrostków napakowanych napojami marki piwo. Dziś jednak po świeżych opadach śniegu młody ekspresyjny kierowca nie opanował swojej osobówki i zniszczył ich nowy nabytek. Mieszkańcy byli na tyle dumni z niego że nawet na profilu sołectwa umieścili ją jako zdjęcie główne. Teraz mają nowe osiągnięcia (oświetlenie, plac zabaw-już w budowie) ale ją bardzo lubili. Zdarzenie drogowe, jak określają to przepisy miało miejsce około godziny 9.45 po pierwszych opadach śniegu na drogach naszego regionu. Niedoświadczeni kierowcy mieli spore kłopoty w poruszaniu się po drogach, szczególnie jak było trzeba ruszyć gwałtownie kierownicą. W tym przypadku kierowca nie dostosował szybkości do warunków panujących na drodze i przy omijaniu wysepki z przejściem dla pieszych jego samochód wpadł w poślizg. Szybkość pojazdu (PT Cruiser kolor srebrny) była znaczna i w pył rozbiła lewy bok wiaty z brukowca. Z zeznań świadków kierowca chciał się oddalić z miejsca zdarzenia ale musiał poczekać na pomoc, najprawdopodobniej – rodzica w linii męskiej, który po przyjeździe na miejsce zachowywał się agresywnie. Na szczęście wnet pojawił się patrol i załatwił sprawę jak należy (oby). Energiczny jegomość odpuścił i był już spokój.
Po zgłoszeniu przez sołtysa wsi do Urzędu Miasta, pojawili się pracownicy i zabezpieczyli miejsce zdarzenia przed wejściem osób postronnych aby nic nie spadło na głowę.
Pozostajemy w nadziei że winowajca za to zapłaci
Powstała szkoda że zostanie pokryta z OC sprawcy???
No a jakże by inaczej? Jest winny więc i kara musi być i odszkodowanie za wyrządzoną szkodę. Z odszkodowania może jeszcze coś innego się urodzi 🙂