Nie wszyscy mieli to szczęście i mówili bezpośrednio do rodzonego ojca jak powyżej. Młode powiedzonko wzięło się pewnie z jakiego kultowego wyciskacza łez ale ogólnie weszło w użycie przez małolaty czy małolatów. Takie stwierdzenie jest również nazwą stowarzyszenia, które organizuje co roku (od trzech lat) na cigacickim odcinku rzeki Odry ciekawe wydarzenie. Do wzięcia w nim udziału zachęcają gorąco organizatorzy i przystań Cigacice która będzie gościć uczestników. To wydarzenie jest nietypowe jak na tą porę roku jak i na miejsce wydarzenia – rzeka Odra. Uczestnicy, których do wzięcia udziału namawiać nie trzeba będą mieli za zadanie przepłyniecie Odry wpław. Liczą oni, że chętnych będzie jak zawsze wielu. W poprzednim roku udział wzięło ponad setka ludzi i Odrę pokonywali w czterech grupach. Wśród nich było również kilku cigaciczan – morsów i ochotników OSP. Jak będzie w tym roku? Dowiemy się już w niedzielę 15 kwietnia po godzinie 16 tej gdyż start do spływu zacznie się tuz po szkoleniu jak płynąć żeby dopłynąć około godziny 14.oo
Spoko tato (y)
- Wygrali z Błyskawicą
- Mewa do MEDYKA